poniedziałek, 26 stycznia 2015

Scena- najlepsza zabawa z rocznym dzieckiem, czyli wkładanie, wyciąganie, zamykanie, przetykanie.

Oj zima,pogoda mało spacerowa, ale pomysłów na zabawę w domu coraz więcej :) 

Synek śpi, a ja przy kawce opiszę Wam kilka świetnych zabaw z rocznym maluszkiem. Właściwie wiele z tych zabaw próbowalismy już dużo wczesniej, zatem jesli twój malec ma 8 miesięcy możesz śmiało zacząć niektóre z nich. 

Gdzies przeczytałam, że na tym etapie rozwoju dziecko koncentruje się na jednej czynności naraz, więc możesz mu ułatwić opanowanie zdolności manualnych jeśli nie będziesz dźwiękami dodatkowo stymulować jego słuchu. Kiedy widzisz, że dziecko koncentruje się na zadaniu, pozwól mu sie skupić, nic nie mów przez chwilę. Do wszystkich tego typu manualnych zabaw dobrze jest stworzyć dobrą atmosferę. Upewnij się, że telewizor czy radio są wyłączone. No ale przede wszystkim nigdy nie zmuszaj dziecka do zabawy. Mój synek najczęściej zainteresuje się zadaniem, gdy ja przysiądę i zacznę sama je wykonywać. On chwilę obserwuje moje czynności, a następnie przyłącza się i "przejmuje stery" ;) 


1. Zabawa "włóż do środka/ wyciągnij ze środka". 

Przygotuj koszyki, pudełka, worki i małe elementy, które dziecko może wkładac do środka. 
Dobierz tak przedmioty aby mieściły się w jedne pojemniki i były za duże i nie mieściły się w inne. Zachęcaj dziecko do podejmowania prób jesli z początku zadanie jest dla niego zbyt trudne, pokaż mu na przykładzie, chwyć jego rączkę i włóżcie przedmiot do koszyka razem. Mam jednak przeczucie, że większość dzieci jest bystra na tyle, aby samemu poeksperymentować z przedmiotami. Opisuj czynności wykonywane przez dziecko, używaj słów "włożyłeś do środka, wyciągnąłeś z koszyka, włóż jeszcze raz, spróbuj jeszcze raz, brawo, jak Ty się starsz, pieknie pracujesz itd." :) 

Nie będę się wiele rozpisywała, wiadomo o co chodzi, po prostu same zobaczcie :)


Powyżej: Wkładanie piłek do koszyków. 




Powyżej: Wkładanie patyczków do butelki (-i to skupienie na jego twarzy ;) -możesz użyć też małych zakrętek od butelek, czy klamerek.

Powyżej: Wyciąganie z pojemnika. Włóż do pojemnika cokolwiek tylko przyjdzie Ci do głowy. Ja lubię wkładać długie wstążki i obserwować skupienie na twarzy synka kiedy ten ciągnie i ciągnie ;)
2. Kolejna zabawa to połączenie wyciągania/wkładania z otwieraniem różnego rodzaju zamków. 
Przygotuj maluszkowi róznego rodzaju zamknięcia. Pokrywka, koszyki, pudełko po biżuterii otwierane na zawiasie, stary portfel z zakmiem oraz zatrzaskami, pudełka otwierane poprzez nacisk, pudełko z nakrętką itp. Nie mam zdjęcia, ale podczas zabawy dołożyłam synkowi buty na rzep, oraz płucienny worek zamykany poprzez zaciągnięcie sznurka.


Poniżej: Klamerki to też ciekawy rodzaj zamknięcia. Próby nakładania klamerek na rant garnka, póki co kończą się różnie, ale ściąganie ich idzie bardzo sprawnie, a synek bardzo się koncentruje aby  nacisnąć klamerkę we właściwym miejscu.




3. Przetykanie i nakładanie.

Każdy z Was pewnie posiada tego typu zabawkę, lub jakiekolwiek zabawki z niedużą dziurką w środku. Nakładanie drewnianych krążków na pałąk idzie mojemu synkowi już bardzo sprawnie, jako 8 miesięczniak zaczynał od dużych plastikowych krążków z Fisher Price (pewnie każdy z Was wie o które chodzi), a około jedenastego miesiąca podałam mu drewniane krążki z niewielką dziurką, aby zabawę nieco utrudnić. Zaskoczyło mnie jak sprawnie sobie z nimi radzi, więc aby nie kupować kolejnych zabawek zaczęłam urozmaicac mu nieco zabawę z tym co już mam. 

Ściąganie
Nakładanie

Powyżej. Zabawa urozmaicona: ściąganie krążków i wkładanie ich do miseczki. Następnie wyciąganie krążków z miseczki i nakładanie je na pałąk. 

Poniżej. Przetykanie słomki przez otwór w krążku, następnie odłożenie każdego przetkanego krążka do miseczki. Przypominaj dziecku o tym, że po przetkaniu należy klocek włożyć do miseczki. 



Pozwól mu przetykać na swój własny sposób. Wspieraj słowami, pokaż jesli widzisz, że dziecko oczekuje twojej pomocy. 




Kiedy zakończyć wykonywanie zadań? Cóż, dziecko samo da Ci znac kiedy juz ma dość, dokładnie jak widac poniżej ;) 



Przyjemnej zabawy!!! 






Scena- Pierwsza zima malucha. Zabawy w domu.

Najwspanialszym sposobem na zapoznanie maluszka z zimą, są oczywiście zimowe spacery. Jeśli pogoda nie dopisuje, staram się w domu zapewnić dobrą zimową zabawę. Poniżej znajdziecie kilka przykładów domowej zimowej zabawy:

1. Książki tematyczne. Bibioteka maluszka została uzupełniona o świąteczno-zimowe książeczki. Ustawione na białym milutkim kocyku sprawiają przytulne wrażenie. 



2. Zabawa z lodem. Kostki lodu w garnuszku, to świetny sposób na naukę słów: zimny, mroźny, lód. Możesz połączyć to z zabawą w ubieranie i pozwól dziecku bawić się lodem w i bez rękawiczek. 


3. Zimowy strój. Ciekawa zabawa przygotowująca malca do zimowego rytuału ubierania czapki, rękawiczek i kurtki. Ubieranie malca w pośpiechu powoduje, że wiele dzieci niechętie poddaje się temu zabiegowi. Jeśli jednak wcześniej zaczniemy bawić się z maluszkiem w ubieranie i pokazywać mu zdjęcia innych dzieci ubranych, oraz sami założymy w czasie zabawy czapkę, wówczas zimowe ubieranie może już nie być takie straszne. Ułóż rękawiczki, czapki, szalik, kurtkę na kocyku, postaraj się o zdjęcia dzieci bawiących sie na śniegu w zimowych strojach. Pokaż dziecku zdjęcia, załóż swoją czapkę i rękawiczki. Potem załóż je dziecku. Opowiadaj o tym, że śnieg jest zimny. Jeśli bawiliście się wcześniej kostkami lodu, podawaj mu kostki lodu do ręki bez i z nałożonymi rękawiczkami, z pewnością wyczuje różnicę. 


4. Zimowe kolory. W celu uzyskania nieco bardziej zimowej scenerii podczas zabaw, postarałam się o świąteczno-zimową kolorystykę przedmiotów. Schowałam wszelkie pastelowe przedmioty, które bardziej kojarzą mi się z latem, a wyciągnęłam to co jest zielone, niebieskie, białe i czerwone. Dodałam również srebrne i złote wstążeczki. 







poniedziałek, 8 grudnia 2014

Scena- woda, zabawa dobra na pochmurne dni (od 9 m-c )

Jesienne popołudnia potrafią być wyczerpujące, zwłaszcza gdy zrezygnować trzeba ze spaceru. Dziecko potrafi być marudneSkoro pogoda nam nie sprzyja, postanowiliśmy zostać w domu i przypomnieć sobie jak to było latem nad morzem. Choć przez chwilę popluskać się w wodzie.

Nie zapomnij o przygotowaniu w pobliżu miejsca zabawy mopa ;)



Postaraj się o rekwizyty które towarzyszyły Wam podczas wakacyjnych wypadów, wiaderka, foremki, ręcznik kąpielowy. Przed zabawą powspominaj co robiliście podczas lata. 




sobota, 15 listopada 2014

Scena- Zabawa z bajką (6-12 miesiąc życia).

Scena- Zabawa z bajką.

 
Jeśli czytacie swojemu dziecku, a wierzę że tak jest, zapewne zauważyliście już że malec reaguje na znajome treści radośnie. Jeżeli czytacie bajki często, to jestem pewna że znacie ich treści na pamięć. Pewnego dnia spontanicznie zacytowałam fragment opowiadania w momencie w którym mój syn trzymał w ręku pluszową zabawkę. Zależało mi na tym, aby skojarzył przdmiot z bohaterem opowiadania i w ten sposób narodził się pomysł na zabawy z bajką.
 
Przykładowa zabawa z bajką.
 
Jedna z ulubionych bajek mojego synka opisuje scenę i przedstawia obrazki dzieci biegających z parasolami w deszczu. Któregoś dnia ustawiłam mu scenę- parasol i butelka wypełniona folią aluminiową. Gdy podszedł do parasola zacytowałam fragment opowiadania. Uśmiech na jego buzi dał mi do zrozumienia, że doskonale skojarzył moje słowa i ustawione przedmioty z bajką. Potem ruszając butelką z folią pozorowaliśmy padający deszcz. Im więcej czytacie tym więcej będziecie mieli pomysłów na zabawę :) Oto zdjęcia z naszej deszczowej bajkowej zabawy :)


 

 

środa, 5 listopada 2014

Scena- zabawa na stojąco, czyli jak zachęcić malca do wstawania na nóżki.

Naturalna ciekawość świata zmotywuje maluchy do podciągania się o meble do pozycji stojącej. Ponieważ mój brzdąc najczęściej wstawał przy kanapie i jak to bywa ściągał z niej pilota do telewizora, czy klawiaturę bezprzewodową, postanowiłam usunąć z kanapy przedmioty "zakazane" a ustawić tam coś co będzie bezpieczne a nadal będzie go ciekawiło. To był moment kiedy postanowiłam ustawiać "Sceny na wysokości" :) do zabawy na stojąco. Poniżej kila moich propozycji, jak zmotywować malucha do wstawania.

1. Czas na stoliczek w terytorium malca. Na terenie "terytorium malca" ustaw mały stoliczek lub pufę, czy stabilny taboret i ustaw na nim zabawki które wymagają sprawności manualnej.


2. Pragnienie może świetnie zmotywować malca do wstawania :) Jesli twoje dziecko już samo się obsługuje kubeczkiem niekapkiem, lub butelką z uchwytami ustaw go na małym stoliczku nieopodal miejsca zabaw, daj szansę maluszkowi samemu zadecydować kiedy się napije i niech sam postara się zaspokoić pragnienie. 


3. Sposób na karton rozmaitości i wspomniana już wcześniej kanapa. Ustaw na niej karton wypełniony zabawkami (górą do boku), tak aby dziecko widziało co jest w środku. Zabawa w wyciąganie zabawek trwa dłużej niż zabawkami luzem położonymi na kanapie. Mój maluch wstawał po jedną zabawke,wyciągał ją z kartonu, poczym siadał na podłodze, a następnie wstawał po kolejną. Z czasem ustawiłam karton otworem do góry ale to skończyło się tylko wywroceniem wszystkiego na ziemię, stąd propozycja otworu na boku- to zdało u mnie egzamin. Jeżeli twój maluch dopiero zaczyna wstawać, przy kanapie ustaw pomocny chodzik lub pufę cokolwiek co jest niższe od kanapy, aby malec mógł się podeprzeć. 


4. Sposób na ulubioną zabawkę. Każdy malec przez jakiś czas bawi się wybraną, ulubioną zabawką. Mojego synka bardzo ciekawił ustawiony w kącie nocnik i codziennie do niego podchodził. Ustawiłam go zatem wyżej, tym samym musiał się natrudzić aby go sięgnąć. 


5. Wstawanie bez podpórki. Jest  mnóstwo ciekawych sposobów aby zachęcić malca do wstawania. Kiedy już opanuje technikę podnoszenia się przy meblach spróbuj zabawy z balonami na sznurku, dzięki której dziecko będzie próbowało wstawać już bez podpórki. 


Jesli masz inne sposoby na trenowanie malucha w stawaniu proszę wpisz w kometarzu na dole. 





wtorek, 4 listopada 2014

Scena- doświadczalne butelki bobasa (od 4 miesiąca życia)

Na pewnym etapie rozwoju mojego synka butelki stały się nieodzownym elementem każdej zabawy. Gdy tylko kładłam go na brzuszku a on ledwo podnosił główkę do góry, już ustawiałam przedmioty które mogłyby go sprowokować do dalszych ćwiczeń. Butelki okazały się wyśmienite. Gdy zaczął chwilami odrywać rączki od podłoża i uderzać w butelki te wydawały odgłosy, turlały się i tym samym zachęcały go do dalszych prób. Dziś jako prawie dziesięciomiesięczny niemowlak nadal uznaje je za jedną z najlepszych zabaw. Butelki to sprawdzony sposób na poznanie przedmiotów które są zbyt drobne lub zbyt niebezpieczne aby podać je dziecku do rączki, ale również świetna zabawka motywująca do raczkowania. 

Propozycje wypełnienie bytelek (nie wszystkie pokazuję na zdjęciach): 

- konfetti w wodzie
- kapsle
- kasztany (wszelkie elementy przyrody, patyczki, żołędzie, liście itd)
- podarte kawałeczki folii aluminiowej (świetne do nauki cichych dźwięków-szum)
- drobne zabawki
- guziki
- wstążeczki
- woda
- duża pusta butelka (bez nakrętki- maluch ma ogromną frajdę kiedy uda mu się ją zgnieść)

Oczywiście każdą butelkę należy dorze zakręcić i zabezpieczyć.




Poniżej butelka wypełniona kawałkami folii aluminiowej.


Zobacz też moje jesienne butelki w poście Pierwsza jesień bobasa. 

wtorek, 28 października 2014

Scena- Halloween

Halloween.

Halloween to idealny temat przewodni zabw z maluchami. Ponieważ mój synek ma dopiero dziewięc miesięcy nie odważyłam się  jeszcze na zabawę zprawdziwą dynią, więc znalazłam balonikowe zastępstwo.

Oto nasza dzisiejsza Halloweenowa impreza :)

 Wystarczyły trzy baloniki (każdy po 2zł) i kawałek wstążeczki, balonik z dynią ma zaczepioną gumkę recepturkę

Malec trzymał tasiemkę i osbijał balonika od rączki. Jak widac na poniższym zdjęciu zabawa była przednia a ja nie mogłam zrobic zdjęcia które nie byłoby zamazane :) 


Jesli będziesz trzymać balonik nad głową malca nieźle się on natrudzi aby go złpać. To świetna gimnastyka :)




A ponieważ zabawa była w dość szybkim tempie i nie mam niezamazanych zdjęć oto krótki filmik jak zabawa wygląda w praktyce :) 



Kolejnym punktem naszego Halloweenowego wieczoru była zabawa galaretką z kilkoma gadżetami. Zimna, kleista, a co najważniejsze bezpieczna i smaczna ;) galaretka to świetna zabawa sensoryczna dla takiego brzdąca :)












Scena- kosz rozmaitości

Kosz rozmaitości.

Wszyscy wiemy, jak szybko dzieci nudzą się swoimi zabawkami. Jeśli nawet najlepsze zabawki, najdroższych firm nie są w stanie zainteresować chociaż na chwilę twojego malucha przygotuj mu kosz rozmaitości, który pobudzi jego wszelkie zmysły. Zadbaj o to aby znalazły się w nim przedmioty użytku domowego, twarde, miękkie, giętkie, błyszczące, matowe, śliskie, chropowate, grające itd.

W naszym koszu znajdują się:

  • ręcznik kuchenny
  • ubijaczka do jajek
  • słomka
  • drewniana łyżka
  • muszla
  • dwa plastikowe kubeczki
  • wstążeczki
  • lusterko
  • grzechotka


Poniżej drugie już dzisiaj terytorium malca, przygotowane do zabawy po drzemce.


Liczę na to, że synek zainteresuje się koszem na tyle, abym ja zdążyła w tym czasie ugotować obiad ;)





czwartek, 16 października 2014

Scena- Tasiemki, wstążeczki, sznureczki.

Skąd pomysł.


Jakiś czas temu zauważyłam, że gdy trzymałam synka na rękach on zawsze chwytał metki, sznurki, paski wystające z mojej garderoby. Pomyślałam zatem, że warto byłoby rozszerzyć jego zainteresowanie. Udało mi się znaleźć w Internecie świetne rozwiązanie. Zabawka z tasiemkami, które dziecko dotyka, ssie, i przeciąga. Poniżej którtki instruktarz jak taką zabawkę wykonać.

Ja nie jestem bardzo artystyczną osobą, zatem moja wersja zabawki wygląda dość topornie, ale zależało mi głównie na jej walorach edukacyjnych. Funkcję swoją spełnia i jest to dla mnie najważniejsze :) Jeśli chcesz zadbać o walory estetyczne, możesz ozdobić pudełko materiałem, lub pozostałymi wstążkami. 

Polecam- zabawka idealnedla dzieci powyżej 6 miesiąca życia. U nas zaczęła pełnić swoją funkcję około 8 miesiąca życia. 


Jak wykonać tasiemkową zabawkę. 


1. Kup w pasmanterii różnego rodzaju wstążki i tasiemki. Zadbaj o to, aby były różnej szerokości, kolorów i z różnych materiałów ( u nas najlepiej sprawdzają się bawełniane koronki ze srebrną nitką ;)



2. Znajdź jakieś stare pudełko, w moim przypadku to pudelko po kawie, a następnie zrób w nim dziurki nożyczkami po jednej i po drugiej stronie pojemnika. 




3. Następnie kolejno przetkaj tasiemki a na ich końcach zrób tyle supełków ile trzeba, aby tasiemka nie dała się dalej przeciągnąć. 


4. A oto efekt końcowy. Tasiemki przetkane na wylot (na zdjęciu najlepiej widac po czerwonej wstążce). Dla urozmaicenia zabawy możesz wrzucić do pudełka dzwoneczek, czy inny przedniot grający. Maluch potrząsając zabawką będzie miał dodatkowo efekt dźwiękowy. 


A tak wygląda zabawa tasiemkami w praktyce. Co robimy? 


a) gdy malec trzyma tasiemkę w zaciśmiętej pięści, przeciągnij ją delikatnie aby poczuło łaskotanie (luźne tasiemki)
b) przeciągaj tasiemki między paluszkami rąk i nóg (luźne tasiemki)
c) dziecko będzie ssało tasiemki (warto je zatem przeprać przed przygotowaniem zabawki)
d) potrząsanie pudełkiem
e) przesuwanie tasiemek przez pudełko (rozumowanie przyczynowo-skutkowe, gdy pociągnę tasiemkę/wstążeczkę z tej strony z drugiej ona się schowa)
f) poznawanie kolorów- rodzic nazywa kolory wstążeczek