Halloween to idealny temat przewodni zabw z maluchami. Ponieważ mój synek ma dopiero dziewięc miesięcy nie odważyłam się jeszcze na zabawę zprawdziwą dynią, więc znalazłam balonikowe zastępstwo.
Oto nasza dzisiejsza Halloweenowa impreza :)
Wystarczyły trzy baloniki (każdy po 2zł) i kawałek wstążeczki, balonik z dynią ma zaczepioną gumkę recepturkę
Malec trzymał tasiemkę i osbijał balonika od rączki. Jak widac na poniższym zdjęciu zabawa była przednia a ja nie mogłam zrobic zdjęcia które nie byłoby zamazane :)
Jesli będziesz trzymać balonik nad głową malca nieźle się on natrudzi aby go złpać. To świetna gimnastyka :)
A ponieważ zabawa była w dość szybkim tempie i nie mam niezamazanych zdjęć oto krótki filmik jak zabawa wygląda w praktyce :)
Kolejnym punktem naszego Halloweenowego wieczoru była zabawa galaretką z kilkoma gadżetami. Zimna, kleista, a co najważniejsze bezpieczna i smaczna ;) galaretka to świetna zabawa sensoryczna dla takiego brzdąca :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz