wtorek, 4 listopada 2014

Scena- doświadczalne butelki bobasa (od 4 miesiąca życia)

Na pewnym etapie rozwoju mojego synka butelki stały się nieodzownym elementem każdej zabawy. Gdy tylko kładłam go na brzuszku a on ledwo podnosił główkę do góry, już ustawiałam przedmioty które mogłyby go sprowokować do dalszych ćwiczeń. Butelki okazały się wyśmienite. Gdy zaczął chwilami odrywać rączki od podłoża i uderzać w butelki te wydawały odgłosy, turlały się i tym samym zachęcały go do dalszych prób. Dziś jako prawie dziesięciomiesięczny niemowlak nadal uznaje je za jedną z najlepszych zabaw. Butelki to sprawdzony sposób na poznanie przedmiotów które są zbyt drobne lub zbyt niebezpieczne aby podać je dziecku do rączki, ale również świetna zabawka motywująca do raczkowania. 

Propozycje wypełnienie bytelek (nie wszystkie pokazuję na zdjęciach): 

- konfetti w wodzie
- kapsle
- kasztany (wszelkie elementy przyrody, patyczki, żołędzie, liście itd)
- podarte kawałeczki folii aluminiowej (świetne do nauki cichych dźwięków-szum)
- drobne zabawki
- guziki
- wstążeczki
- woda
- duża pusta butelka (bez nakrętki- maluch ma ogromną frajdę kiedy uda mu się ją zgnieść)

Oczywiście każdą butelkę należy dorze zakręcić i zabezpieczyć.




Poniżej butelka wypełniona kawałkami folii aluminiowej.


Zobacz też moje jesienne butelki w poście Pierwsza jesień bobasa. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz