wtorek, 16 września 2014

Scena- Pierwsza jesień bobasa.



Jesień to mój ulubiony temat. Przyroda podsuwa nam niesamowite rekwizyty do zabawy. Pomysłów na to jak wykorzystać dobrodziejstwo tej pory roku jest całe mnóstwo. Zauważyłam jednak, że zabawy z przyrodą są odpowiednie głównie dla dzieci starszych. Jak zatem przedstawić jesień maluszkowi, który jeszcze wszystko wkłada do buzi? Poza spacerami i bardzo kontrolowaną zabawą w liściach przedstawiam kilka pomysłów na przeniesienie jesieni do domu. 

Jesienne butelkowe szaleństwo.


Wypełnij butelkę liśćmi, kasztanami, żołędziami, patyczkami itp. Zaparz herbaty i poczekaj aż ostygnie. Zalej zawartość butelki słomkową herbatą i dobrze zamknij i zabezpiecz butelkę. Z zalanych liści otrzymasz bursztynowe jesienne cudeńko a dla malca świetny motywator do raczkowania. Poturlaj butelke po podłodze-chyba żaden malec jej się nie oprze.

Uwaga! Bardzo małe dzieci nie są w stanie otworzyć zakrętki, jednak dla bezpieczeństwa warto jeszcze ją zabezpieczyć taśmą klejącą. Dla starszych dzieci (wiek wczesnoszkolny) proponuję słoiki, a ich zawartość zalejcie żółtą galaretką J



Jesień zamknięta w pojemnikach. 


Plastikowy pojemnik śniadaniowy koniecznie transparentny wypełniony liśćmi i kasztanami. - to świetny punkt obserwacyjny! Oczywiście pojemnik powinien być dobrze zamknięty, aby dziecko mogło bezpiecznie przyglądać się i potrząsać dobrodziejstwem natury. Zabawa koniecznie pod okiem dorosłych!
Dla dzieci czteromiesięcznych- połóż pojemnik na macie i ułóż maluszka na brzuszku. Jego ciekawość zobaczenia zawartości pojemnika zmotywuje go do dłuższego utrzymywania główki.

Na zdjęciu pojemnik jeszcze otwarty. 


Jesienne grzechotki.


Włóż w butelki kasztany (do tego nadają się większe butelki po mleku), żołędzie, lub liście. Każda butelka niech zawiera coś innego. Dzięki temu uzyskamy grzechotki wydające różne dźwięki. Nie wkładaj zbyt wiele, upewnij się, że malec jest w stanie podnieść wykonaną przez ciebie grzechotkę. Bardzo lekka jest butelka z liśćmi, a do tego świetnie brzmi ich szelest. Jeśli wykonasz ją z dużej butelki po wodzie mineralnej sprawisz maluszkowi dodatkową frajdę z podnoszenia tak dużego przedmiotu.    

Jesienna scena. 


No i gotowe! Zaskocz malca pięknie przygotowana jesienną sceną. Aby jesienna scena wyróżniała się od innych przygotowanych w terytorium malca połóż jakieś ciemne jesienne tło- ja użyłam szarej podkładki śniadaniowej, może być tez jakiś obrus, bieżnik itp. Ustaw na niej przygotowane pojemniki i dołóż obrazki lub książeczki o jesieni. Podczas gdy malec będzie przyglądał się butelkowym skarbom, ty nazywaj je. 


Za rok, kiedy malec pozbędzie się zwyczaju wsadzania wszystkiego do buzi, będziecie mogli obyć się bez butelek. Jednak dzięki nim, już dziś maluszek będzie mógł z bliska przyjrzeć się skarbom jesieni.



Wersja z galaretką wykonana przez cudownego pięciolatka Dawida :) Bardzo dziękuję! Dodam tylko, że zadanie nie było łatwe. Aby uzyskac taki efekt należało etapami wlewać galaretkę i czekać aż ona zgęstnieje zanim nałożyło się kolejną warstwę. Dawid musiał wykazać się cierpliwością, ale na tak przepiękny efekt warto było poczekać. Słoiki z jesienną ozdobą zostały rozdane jako upominki wśród rodziny i przyjaciół.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz